Rzuciłam się na igiełkowe fikanie ... Wymyślam i kombinuję .
Wiele osób się śmieje, że mam ADHD rąk i jedyny sposób na jego okiełznanie to robótki ręczne.. Uwielbiam robić, tworzyć i uczyć się nowych rzeczy.
wtorek, 14 stycznia 2014
sobota, 11 stycznia 2014
Uziemienie trwałe .. Jedną nóżką nie nawojuję. Dobrze, że łapki całe..
Tyłek pobolewa od pozycji siedzącej. Łapki ciut czuję po korzystaniu z kul( swoją drogą wciąż opanowuję posługiwanie się tym ustrojstwem) Walcząc o jako taką samodzielność na kolankach czasem się przemieszczam, odkurzam też w ten sposób.
Aby ciut odmienić to moje siedzenie za igłę chwytam i walczę...
I ty sposobem powstało serducho... i zakładka, bo czytanie książek jest jedną z rzeczy wypełniającą mi czas..
Kombinuję z białą nitką nim wyzwanie podejmę by aniołka wydziergać :
Co to będzie? Wymyśliłam sobie osłonkę na świecę .. Czekam na efekt końcowy. Na podarek ją przeznaczyć chcę...
Aby ciut odmienić to moje siedzenie za igłę chwytam i walczę...
I ty sposobem powstało serducho... i zakładka, bo czytanie książek jest jedną z rzeczy wypełniającą mi czas..
Kombinuję z białą nitką nim wyzwanie podejmę by aniołka wydziergać :
Co to będzie? Wymyśliłam sobie osłonkę na świecę .. Czekam na efekt końcowy. Na podarek ją przeznaczyć chcę...
poniedziałek, 6 stycznia 2014
Czas zwolnił tempo więc na igle walczę..
Może i nie jest to nie wiadomo jak perfekcyjne wykonanie ale moje.. Nóżka zaklejona... czasu przybyło , póki nitki starczy biorę się za dzierganie ...
To pierwsze efekty :
To pierwsze efekty :
Subskrybuj:
Posty (Atom)