niedziela, 17 stycznia 2016

Walczę dalej .. Rząd trzeci i czwarty .

Myślałam, że o wiele łatwiej pójdzie mi zliczanie słupków z serwetki. Tymczasem moje niedoskonałości dają się we znaki . Mam jednak nadzieję, że wszystko dobrze odczytam :) Kolejny rząd rozpracowany -chyba. Mam nadzieję, że zakańczając rząd nie warknę- kurde babol . Kto nie ryzykuje ten nie ma. Podejmuję więc ryzyko i ufając swym odliczeniom kolejny rządek frywolę. Co z tego będzie? Czy będzie dobrze? Okaże się. Wiem, że kilka osób próbuje razem ze mną. Już się nie mogę doczekać efektów. Mam nadzieję podziwiać ich piękne słupki i łuczki ( ja stwierdzam , że nadal to moje słabości). Ćwiczenie czyni mistrza. Miło będzie zobaczyć prace bardziej wprawionych koleżanek. Dopieszczone i równiutkie.  Ja i tak jestem dla siebie zwycięzcą. Dużo czasu zajęło wymyślenie tej serwety . Może jeszcze nie druga ale piąta, dziesiąta będzie tak ładnie zrobiona jakbym chciała. Nie marudzimy . Ćwiczymy ...




5 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie by było potem zebrać zdjęcia naszych prac Twojej serwetki razem i pokazać pod Twoim sztandarem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem za :) Fajnie będzie zobaczyć efekt pracy bardziej wprawionych frywolnych :)

      Usuń
  3. Fajnie by było potem zebrać zdjęcia naszych prac Twojej serwetki razem i pokazać pod Twoim sztandarem.

    OdpowiedzUsuń
  4. ...czekam niecierpliwie na następny rządek :)

    OdpowiedzUsuń

Za wszelkie uwagi i sugestie dziękuję ... To słowa zostawione przez Ciebie pozwolą mi rozwijać moją pasję ...